KISZONKI mniej znane

W czasie inwazji wirusów większych i mniejszych istotą wzmocnienia odporności jest kompleksowe działanie. Jedną z ważniejszych rzeczy, którą możemy zrobić, to odżywianie zgodne z hildegardową dietą opartą na prastarym orkiszu. Bardzo ważną rolę w naszej diecie zajmują też kiszonki (bogate w kwas mlekowy) czyli bakterie probiotyczne. Warto co jakiś czas pokusić się, by zrobić kurację konkretnymi szczepami bakterii w zależności od występujących dolegliwości i schorzeń. Ważne jest też źródło probiotyków. Jednak bazę i fundament możemy budować też domowymi sposobami. I tak kisić możemy zaskakująco wiele warzyw a nawet ... owoców.

W naszej orvitowej kuchni najczęściej kisimy (oprócz ogórków i kapusty) buraki, z których powstaje odżywczy i wzmacniający kwas. Kisimy też kimchi z kapusty pekińskiej, które przybyło do polskiej kuchni z dalekiego wschodu. Wczesnym latem kisimy też rzodkiewki, potem kalafiory, marchew czy czosnek. W ubiegłym roku do naszych kiszonek dołączyły czereśnie z dodatkiem goździków.

                            Ciekawostką jest, że rzodkiewki podczas kiszenia oddają swój czerwony kolor.                                  Tą "sztuczkę -magiczkę" wyjątkowo doceniają dzieciaki, dla których może to być motyw zachęcający do zjedzenia :)

Ostatnim naszym odkryciem są kiszone cytryny. Są świetnym dodatkiem do mięs czy sałatek. Dołączyły do naszej mieszanki warzyw "na patelnię" (cebula, marchew, papryka cukinia, ananas, oliwki i właśnie cytryny), nadając jej świeży orientalny klimat. Dobrze komponują się z dodatkiem kurkumy, imbiru, galgantu i kminu rzymskiego. Dla uzyskania smaku słodko-kwaśnego, idealnie łączą się z suszonymi morelami i figami. Najbardziej znane są  w kuchni marokańskiej w potrawie "tagine", gdzie stanowią jej kluczowy składnik.

Oto przepis na kiszone cytryny:

cytryny ekologiczne (ilość dowolna w zależności od pojemności słoja)

laska cynamonu (połamana)

gożdziki

kilka plastrów świeżego imbiru

cukier (trzcinowy) i sól w równych proporcjach

sok wyciśnięty z 2 cytryn

                              Cytryny dokładnie wymyć i ponacinać dość głęboko pionowo i poziomo (na krzyż).

Zmieszać ze sobą cukier i sól. W każdą cytrynę włożyć łyżeczkę tejże mieszanki i układać je ciasno w słoju. Do słoja wrzucić imbir, cynamon, goździki i zalać czystą wodą połączoną z sokiem z cytryn. Ważne aby słój był wypełniony zalewą a cytryny nie wystawały ponad powierzchnię. Słój szczelnie zamknąć i odstawić na minimum 1 miesiąc. Po tym czasie cytryny naszą cierpliwość wynagrodzą swoim oryginalnym smakiem :) Naprawdę warto spróbować!

Zespół ORvita