Udoskonalając swoje umiejętności piekarnicze, warto poświęcić nieco więcej czasu na przygotowanie ciasta na chleb i zacząć od zaczynu. Nie jest to tak kłopotliwe jak może się wydawać. W moim przypadku potrzebuję wyjąć zakwas dzień wcześniej i poświęcić mu dodatkowe 5 min. :) Ale do rzeczy ...
Zaczyn powstaje na bazie zakwasu. Zakwas to pierwszy i bazowy krok do pieczenia chleba. Czym jest i jak go zrobić pisałam tutaj. Zaczyn natomiast można określić rozbudowaną wersją zakwasu, a nawet wstępnym ciastem. Chleb z wykorzystaniem zaczynu jest lepiej wyrośnięty, bardziej pulchny i elastyczny. Pieczony z mąki jasnej lub 1050 przypomina chleb ze starej, pachnącej piekarni gdzie stary piekarz nie używał niczego poza mąką, wodą i solą. Chlebowe ciasto było wyrabiane hakiem, a bochenki były kształtowane dłońmi piekarza.
Przejdźmy do sedna ...
Potrzebne składniki:
ok. 600 g mąki orkiszowej 630 lub delikatnej 1050 (może być też mieszanka innych wyższych typów jeśli chleb ma być ciemniejszy i cięższy)
Zakwas, który odłożyłam z poprzedniego pieczenia wyjmuję z lodówki i przekładam do większego naczynia, dodaję 100 g mąki orkiszowej 630 lub1050 (gdy piekę jaśniejszy chleb) i 100 g wody. Po wymieszaniu przykrywam i pozostawiam w kuchni na noc. W ten sposób powstaje zaczyn.
Rano do zaczynu dosypuję ok. 500g mąki i mieszając dolewam tyle wody, ile wchłonie ciasto, żeby jego konsystencja była zwarta. Odkładam pół słoika ciasta jako zakwas i wstawiam do lodówki (do następnego pieczenia). Do pozostałego ciasta dosypuję sól. Do wyrabiania ciasta najlepiej sprawdzają się roboty, które posiadają hak. Ja wykorzystuję stary wypiekacz do chleba, w którym wyrabiam tylko ciasto. Podczas wyrabiania ciasto powinno być takiej gęstości, aby dało kształtować się w kulę. Jeśli jest za bardzo rzadkie i lejące, dosypujemy trochę mąki. Czas wyrabiania to ok. 10 -15 min. Następnie dalszą pracę wykonują moje dłonie.
Wyjmuję ciasto i w rękach rozciągam i składam na pół, powtarzając tę czynność kilkanaście, a nawet więcej razy. Po tym wkładam ciasto do formy i odpoczywam, a ono wręcz przeciwnie - zaczyna pracować wydzielając i kształtując pęcherzyki pełne dwutlenku węgla. Po kilku godzinach spędzonych w temperaturze ok. 22 stopni wyrośnięte ciasto wkładam do nagrzanego piekarnika do 190 stopni i piekę godzinę.
Po 2 godzinach stygnięcia odkrajamy pierwszą orkiszową "piętkę" i gramy w marynarza komu przypadnie ta pierwsza. Później i tak dzielimy się nią z radością odrywając po kawałku chrupiącą skórkę :)
Wszystkie produkty orkiszowe Orvita wytwarzamy z naszego prastarego ziarna orkiszu Oberkulmer Rotkorn, które uprawiamy sami z największą dba...
Cookies settings
Strictly necessary cookies
These cookies are necessary for the website to function and cannot be turned off. They are used, for example, to maintain the contents of the user's basket. You can set your browser to block these cookies, but then the website will not function properly. These cookies make it possible to identify e.g. logged in persons.
Always active
Analytical cookies
These cookies allow us to count visits and traffic sources. Thanks to these files, it is known which pages are more popular and how the website visitors navigate. All information these cookies collect is anonymous.
Advertising cookies
Advertising cookies may be used through our site by our advertising partners. They are used to build a profile of your interests based on information about the pages you are viewing, which includes the unique identification of your browser and end device. If you do not allow these cookies, you will still see basic ads in your browser that are not based on your interests.